Czym jest umowa o zrzeczenie się dziedziczenia?
Umowa o zrzeczenie się dziedziczenia zawarta z osobą żyjącą jest umową wyjątkową, gdyż co do zasady, umowa o spadek po osobie żyjącej jest nieważna (art. 1047 k.c.)
Prawo jednak dopuszcza zawarcie takiej umowy pomiędzy spadkobiercą ustawowym (przyszłym) i spadkodawcą (przyszłym). Jest to jednak możliwe wyłącznie w formie aktu notarialnego.
Zrzekający się dziedziczenia zostaje wówczas wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku (czyli chwili śmierci spadkodawcy).
A co ze zstępnymi (dziećmi, wnukami, prawnukami i.t.d.) tego, który zrzekł się dziedziczenia ?
One również zostają automatycznie wyłączone od dziedziczenia, chyba że umówiono się inaczej (art. 1049 § 1 k.c.). No właśnie - „chyba że umówiono się inaczej”. Co to oznacza? Że możemy ograniczyć skutki zrzeczenia się dziedziczenia tylko do siebie samego lub też do siebie i innych zstępnych. Można też „nie umawiając się inaczej” pozbawić prawa do dziedziczenia nie tylko siebie, ale też wszystkich swoich krewnych w linii prostej. Dotyczy to nie tylko tych krewnych, żyjących w chwili zawarcia umowy, ale i tych, którzy urodzili się już po jej zawarciu. W braku odmiennego zastrzeżenia w umowie, zstępni są wyłączeni od dziedziczenia z ustawy również wtedy, gdy zrzekający się spadkobierca zmarł przed spadkodawcą.
Trzeba jednak o tym wiedzieć.
A tego mamy prawo oczekiwać od notariusza, który jest zobowiązany udzielać stronom niezbędnych wyjaśnień dotyczących dokonywanej czynności notarialnej.